ISBN: 9788389755728

[ED: Taschenbuch], [PU: Czarne], Po raz kolejny Wolfgang Büscher wyrusza w droge, tym razem, by obejsc Niemcy. To podwojnie symboliczna czynnosc. Obchodzac swoj kraj, w jakims sensie go o… More...

[ED: Taschenbuch], [PU: Czarne], Po raz kolejny Wolfgang Büscher wyrusza w droge, tym razem, by obejsc Niemcy. To podwojnie symboliczna czynnosc. Obchodzac swoj kraj, w jakims sensie go oswaja, powoli dla siebie zdobywa. Idac wzdluz granicy, przez trzy miesiace poznaje niemieckie peryferie. Takze tutaj wielka historia odcisnela swoj slad. Ta wedrowka to tez w pewnym sensie odczynianie zlych duchow, ktorych wciaz jeszcze jest w tym kraju pod dostatkiem. Kazdy fragment granicy jest inny, raz kraj po drugiej stronie nazywa sie Polska, kiedy indziej Czechy, Austria, Holandia. Wschod bardziej go pociaga niz Zachod, no i same granice, to, co jest po drugiej stronie: Przeszedlem przez most graniczny i znow znalazlem sie w Phnom Penh. Miasta po wojnie wszedzie wygladaja tak samo. Na poczatku dziki, potem juz nieco uporzadkowany i zadaszony targ. Bazar w szczerym polu, ktore bylo niegdys centrum Guben. Waskie, dokladnie wytyczone uliczki, wylozone tania bielizna i papierosami, podrobami dzinsu i sztucznymi kocami w jaskrawych kolorach. (...) Takie targi maja w sobie cos pierwotnego i elementarnego, i w prosty sposob uzdrawiajacego. Jak rytualy Beuysa. Jest tu jak u niego: filc, stearyna, prymitywnie ostemplowane towary. Narzedzia przezycia.Versandfertig in über 4 Wochen, [SC: 0.00], Neuware, gewerbliches Angebot<

ISBN: 9788389755728

[ED: Taschenbuch], [PU: Czarne], Po raz kolejny Wolfgang Büscher wyrusza w droge, tym razem, by obejsc Niemcy. To podwojnie symboliczna czynnosc. Obchodzac swoj kraj, w jakims sensie go o… More...

[ED: Taschenbuch], [PU: Czarne], Po raz kolejny Wolfgang Büscher wyrusza w droge, tym razem, by obejsc Niemcy. To podwojnie symboliczna czynnosc. Obchodzac swoj kraj, w jakims sensie go oswaja, powoli dla siebie zdobywa. Idac wzdluz granicy, przez trzy miesiace poznaje niemieckie peryferie. Takze tutaj wielka historia odcisnela swoj slad. Ta wedrowka to tez w pewnym sensie odczynianie zlych duchow, ktorych wciaz jeszcze jest w tym kraju pod dostatkiem. Kazdy fragment granicy jest inny, raz kraj po drugiej stronie nazywa sie Polska, kiedy indziej Czechy, Austria, Holandia. Wschod bardziej go pociaga niz Zachod, no i same granice, to, co jest po drugiej stronie: Przeszedlem przez most graniczny i znow znalazlem sie w Phnom Penh. Miasta po wojnie wszedzie wygladaja tak samo. Na poczatku dziki, potem juz nieco uporzadkowany i zadaszony targ. Bazar w szczerym polu, ktore bylo niegdys centrum Guben. Waskie, dokladnie wytyczone uliczki, wylozone tania bielizna i papierosami, podrobami dzinsu i sztucznymi kocami w jaskrawych kolorach. (...) Takie targi maja w sobie cos pierwotnego i elementarnego, i w prosty sposob uzdrawiajacego. Jak rytualy Beuysa. Jest tu jak u niego: filc, stearyna, prymitywnie ostemplowane towary. Narzedzia przezycia.Versandfertig in über 4 Wochen, [SC: 0.00]<

ISBN: 9788389755728

[ED: Taschenbuch], [PU: Czarne], Po raz kolejny Wolfgang Büscher wyrusza w droge, tym razem, by obejsc Niemcy. To podwojnie symboliczna czynnosc. Obchodzac swoj kraj, w jakims sensie go o… More...

[ED: Taschenbuch], [PU: Czarne], Po raz kolejny Wolfgang Büscher wyrusza w droge, tym razem, by obejsc Niemcy. To podwojnie symboliczna czynnosc. Obchodzac swoj kraj, w jakims sensie go oswaja, powoli dla siebie zdobywa. Idac wzdluz granicy, przez trzy miesiace poznaje niemieckie peryferie. Takze tutaj wielka historia odcisnela swoj slad. Ta wedrowka to tez w pewnym sensie odczynianie zlych duchow, ktorych wciaz jeszcze jest w tym kraju pod dostatkiem. Kazdy fragment granicy jest inny, raz kraj po drugiej stronie nazywa sie Polska, kiedy indziej Czechy, Austria, Holandia. Wschod bardziej go pociaga niz Zachod, no i same granice, to, co jest po drugiej stronie: Przeszedlem przez most graniczny i znow znalazlem sie w Phnom Penh. Miasta po wojnie wszedzie wygladaja tak samo. Na poczatku dziki, potem juz nieco uporzadkowany i zadaszony targ. Bazar w szczerym polu, ktore bylo niegdys centrum Guben. Waskie, dokladnie wytyczone uliczki, wylozone tania bielizna i papierosami, podrobami dzinsu i sztucznymi kocami w jaskrawych kolorach. (...) Takie targi maja w sobie cos pierwotnego i elementarnego, i w prosty sposob uzdrawiajacego. Jak rytualy Beuysa. Jest tu jak u niego: filc, stearyna, prymitywnie ostemplowane towary. Narzedzia przezycia.Versandfertig in über 4 Wochen, [SC: 0.00]<

ISBN: 9788389755728

[ED: Taschenbuch], [PU: Czarne], Po raz kolejny Wolfgang Büscher wyrusza w droge, tym razem, by obejsc Niemcy. To podwojnie symboliczna czynnosc. Obchodzac swoj kraj, w jakims sensie go o… More...

[ED: Taschenbuch], [PU: Czarne], Po raz kolejny Wolfgang Büscher wyrusza w droge, tym razem, by obejsc Niemcy. To podwojnie symboliczna czynnosc. Obchodzac swoj kraj, w jakims sensie go oswaja, powoli dla siebie zdobywa. Idac wzdluz granicy, przez trzy miesiace poznaje niemieckie peryferie. Takze tutaj wielka historia odcisnela swoj slad. Ta wedrowka to tez w pewnym sensie odczynianie zlych duchow, ktorych wciaz jeszcze jest w tym kraju pod dostatkiem. Kazdy fragment granicy jest inny, raz kraj po drugiej stronie nazywa sie Polska, kiedy indziej Czechy, Austria, Holandia. Wschod bardziej go pociaga niz Zachod, no i same granice, to, co jest po drugiej stronie: Przeszedlem przez most graniczny i znow znalazlem sie w Phnom Penh. Miasta po wojnie wszedzie wygladaja tak samo. Na poczatku dziki, potem juz nieco uporzadkowany i zadaszony targ. Bazar w szczerym polu, ktore bylo niegdys centrum Guben. Waskie, dokladnie wytyczone uliczki, wylozone tania bielizna i papierosami, podrobami dzinsu i sztucznymi kocami w jaskrawych kolorach. (...) Takie targi maja w sobie cos pierwotnego i elementarnego, i w prosty sposob uzdrawiajacego. Jak rytualy Beuysa. Jest tu jak u niego: filc, stearyna, prymitywnie ostemplowane towary. Narzedzia przezycia.Versandfertig in über 4 Wochen<